Efekt motyla, czyli chaos deterministyczny. Słyszeliście o tym? U mnie zadziałało to tak, że robiąc motyla, chaos w domu zrobił się sam. Po mieszkaniu przeszło tornado, efekt końcowy - bajzel tu, bajzel tam.
Pozytywną rzeczą jest to, że udało mi się w tym nieładzie skończyć kilka projektów. Dzisiaj przed Wami pierwszy - motylkowa broszka. Szerokość +/- 8,5cm, wysokość +/- 8cm. Wykonany z koralików 11/o w odcieniach Opaque Lustered Lt Beige, Gold Lined Rainbow Aqua, Higher Metallic Iris Divine, Higher Metallic Pandora, Metallic Nebula oraz Opaque Jet. Wzór, z którego korzystałam dostępny jest TU --> KLIK, KLIK.
Motyl ten ma dwa główne zastosowania. Pierwszym jest broszka, która - jak przypuszczam - nigdy się w tej formie nie spełni. Powód dość prozaiczny - nie pamiętam, żeby kiedykolwiek osoba, która zostanie nią obdarowana, z broszek korzystała ;). Wiem jednak, że motyle lubi, a na punkcie firanek ma lekkiego hopla. Jako firankowa ozdoba motyl powinien się zatem sprawdzić idealnie :). Pierwsze próby już za mną:
Z nowinek: w sobotę wybieram się na koralikowanie do Redy. Dla chętnych - informacje dostępne u Weraph. Wieczorem spotkać się będziemy mogli na Nocy Muzeów w Fabryce Sztuk w Tczewie. Zapraszam wszystkich zainteresowanych, szczególnie, że tegoroczny motyw przewodni jest bardzo ciekawy :). Szukajcie mnie na manufakturowym stoisku ;)
Szczegóły możecie znaleźć TU --> KLIK, KLIK
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą beadwork. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą beadwork. Pokaż wszystkie posty
środa, 13 maja 2015
piątek, 10 kwietnia 2015
Koralikowa wstążka
Bransoletkę wg wzoru umieszczonego w czasopiśmie Beadwork chciałam zrobić już rok temu. Niestety notorycznie brakowało czasu, odpowiednich koralików albo inne projekty dostawały status PILNE - zrobić w pierwszej kolejności.
Teraz żałuję, że zabrałam się za to tak późno.
Na pierwszy ogień poszło złoto :) W ruch poszły koraliki Toho 8/o i 11/o Galvanized Starlight,15/o Inside Color Crystal Gold Lined oraz Super Duo Gold 1/2.
Całość miała być doszyta do peyotowej bazy. Niestety źle dobrałam wielkość zewnętrznego okręgu względem wewnętrznego i koncepcja została zmieniona. Tym razem wersja bez środka. Efekty oceńcie sami :)
Pracę zgłaszam do wyzwania w Szufladzie.
Bransoletkę zagarniam do własnej szkatułki ;)
Miłego weekendu! :)
Teraz żałuję, że zabrałam się za to tak późno.
Na pierwszy ogień poszło złoto :) W ruch poszły koraliki Toho 8/o i 11/o Galvanized Starlight,15/o Inside Color Crystal Gold Lined oraz Super Duo Gold 1/2.
Całość miała być doszyta do peyotowej bazy. Niestety źle dobrałam wielkość zewnętrznego okręgu względem wewnętrznego i koncepcja została zmieniona. Tym razem wersja bez środka. Efekty oceńcie sami :)
Pracę zgłaszam do wyzwania w Szufladzie.
Bransoletkę zagarniam do własnej szkatułki ;)
Miłego weekendu! :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)