wtorek, 24 listopada 2015

Indiańska Mokka

Pochłonęła mnie ostatnio, niczym czarna otchłań, szkoła. Brakuje mi czasu na to, żeby na spokojnie usiąść i poczytać lub poszukać inspirujących zdjęć w Internecie. A tu jeszcze święta i mistrzostwa Korallo za pasem. Coś czuję, że końcówka tego roku będzie dość ciężka i wymagająca wrzucenia wysokich obrotów... na wszystko.

Wracając do kwestii biżuteryjnych, wciąż mam do opublikowania kilka zaległych prac. Jedną z nich jest naszyjnik na bazie nieregularnego plastru agatu. Mi osobiście bardzo kojarzy się z lekką stylizacją na Pocahontas :)
 
 

Pracę zgłaszam do wyzwania Kreatywnego Kufra. Trzymajcie za mnie kciuki! :)

http://kreatywnykufer.blogspot.de/2015/11/wyzwanie-foto-inspiracja-12.html

I coś miłego dla ucha :) Dzisiaj Nosowska i Przemyk - Kochana


A tymczasem ... czas zabrać się za zestaw konkursowy ;)


środa, 11 listopada 2015

Z sercem na ręku

Przyznaję się dzisiaj do dwóch przestępstw. Jednym z nich jest niewybaczalne popsucie soczewki do makro :( Jestem psujem jakich mało. Teraz należy mi się lincz publiczny za swoją nieuwagę... Przy okazji macie możliwość podejrzenia, co już wkrótce może ukaże się na blogu :)


Przejdźmy teraz do drugiego przewinienia ;) Rok temu (albo i więcej) zabrałam się za krosno. Idea była piękna, ale coś nie wyszło... Bransoletka zamiast powstać - RAZ DWA TRZY leżała w czeluściach komody przez rok. I to nie dlatego, że z krosnem było coś nie tak - co to, to nie, ale miałam problem z zabraniem się za wykończenie. Próbowałam tasiemek, próbowałam rzemyka - nic z tego mnie nie satysfakcjonowało. Ostatecznie zatwierdzona została wersja z wykończeniem w kolorze złotym.
Całość wykonana została z koralików Toho 15/o w odcieniach Opaque Lustered Lt Beige, Silver Lined Milky Pomegranate, Gold Lined Rainbow Aqua, Frosted Gold Aqua Capri Lined, Transparent Frosted Ruby i Silver Lined Lt. Amethyst.

Chyba nie wyszło, aż tak źle, więc krosna na stałe do szafy nie odkładam ;)

Ostatnio pisałam, że w trakcie jest jeden z naszyjników wg wzoru Weraph ;) Oto on:
Tym razem użyłam Toho 11/o w odcieniach: Frosted Metallic Nebula, Higher Metallic June Bug, Super Duo Jet Full AB oraz Opaque Frosted Jet 15/o. Mam nadzieję, że polubi się ze swoją nową właścicielką :)

piątek, 6 listopada 2015

Bo jestę blogerę

Jestę blogerę, a mimo to nie mogłam wykombinować jak rękodzieło połączyć z fotografią.

Nie chcę tutaj Was zamęczać tysiącami zdjęć, bo blog ten jest o robótkach ręcznych szeroko rozumianych :D

W ciągu najbliższych dwóch lat zmuszona będę (aczkolwiek w pozytywnym sensie) do bliższego zapoznania się z moim przyjacielem - Canonem. Mam nadzieję, że pokochamy się nawzajem w końcu jestem też fotografę :)

Zdjęcia będę umieszczać tutaj:

http://fotodrafty.blogspot.com/



Będzie mi miło, jeśli i tam zostaniesz ze mną na dłużej Drogi Czytelniku :)



Zajrzyj również na: