wtorek, 28 marca 2017

Kula kwiatula

Stworzona dla mnie z myślą o mnie :D Noszę ją już kilka miesięcy, a nadal jestem nią zauroczona. Jak ją wykonać możecie dowiedzieć się na blogu Weroniki - TUTAJ.


Kolejna w planach na najbliższy czas - w końcu Dzień Matki zbliża się wielkimi krokami ;)

piątek, 24 marca 2017

Onychinus – kolczyki z tajemniczym blaskiem

Kiedy na blogu Royal Stone ukazał się ten tutorial od razu wiedziałam, że to jest coś co na pewno zrobię :) Tym razem nie rozdrabniałam się w szczegóły - w ruch poszła igła i nitka i powstały aż trzy pary kolczyków:

 
 

 Pierwsza para trafiła już do swojej nowej właścicielki :) Tak po prostu - w podziękowaniu za całokształt :)

Za każdym razem kiedy widzę ładną nazwę ładnych prac zastanawiam się skąd ta nazwa się bierze. W tym przypadku nazwa na tyle mnie zaintrygowała, że uderzyłam z zapytaniem o szczegóły do wujka Guugla. Za nic nie mogę rozszyfrować dlaczego kolczyki nawiązują do ... psów. Czasami ciężko jest rozgryźć zagadki wszechświata :)

czwartek, 16 marca 2017

Groszkowa prokastrynacja

Już nawet nie pamiętam kiedy ostatnio widziałam się z Weraph na spotkaniu koralikowym na którym powstały groszki grzechu warte. I chyba nie chcę nawet przypominać sobie jaki to był dzień ... miesiąc ... rok ;P Jedyne co wiem w tej sytuacji, to to, że minęło stanowczo za dużo czasu od momentu kiedy małe bidule trafiły do wielkiego pudła TO BE CONTINUED.

W ramach porządków noworoczno - wiosennych postanowiłam, ze większość prac haniebnie porzuconych i odsuniętych na bok w fazach różnego stadium wykończenia, do rąk ponownie wezmę.

I w ten oto sposób dokończone zostały groszki, w których (o ZGROZO) brakowało jedynie ... bigli <facepalm*>

Kolejną zaległością okazała się być bransoletka, w której brakującym elementem było ... zapięcie <kolejny facepalm*>

Wykonana z: Super Duo Matte Metallic Iris Purple, Mangatama Metallic Iris Purple, Gold Lined Rainbow Crystal, Silver Lined Frosted Amethyst.

Przerażający jest fakt, że większość niedokończonych robótek to rzeczy, które robię z myślą dla siebie. Dlatego najprawdziwszą prawdą jest dobrze znane wszystkim przysłowie o szewcu co mu butów było brak ;P

W ramach podsumowania - W takim tempie powinnam zacząć szykować prezenty na Boże Narodzenie :D

* I na koniec na dobicie, prawdziwy francuski facepalm dla mnie samej ;)

wtorek, 7 marca 2017

Somebunny to love

Serię obrazków do wyszywania Somebunny to love uwielbiam nie od dzisiaj. Kilka lat temu gotowe zestawy wraz z muliną były dostępne w niektórych sklepach internetowych. Aktualnie o wzory trzeba było zawalczyć :)

Większość dostępna jest w czeluściach Internetu za darmo, aczkolwiek ich jakość pozostawia wiele do życzenia (dla zainteresowanych można je znaleźć na Pinterest ).

Pierwszy powędruje do pewnej młodej damy w ramach zaległego prezentu urodzinowego :)

http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2017/02/witajcie-juz-nie-dugo-walentynki-z-tej.html

Przed drugim jeszcze daaaaleka droga do wykończenia. Jest to zaledwie jedna część znacznie większego projektu :)



Zajrzyj również na: