Delikatne zwisy ;)

Już jutro ruszamy z warsztatami. A korzystając z kilku ostatnich wolnych chwil powstały ONE. Wyszły na opak, trochę mimochodem i są niejakim preludium przed zabraniem się do kilku poważniejszych i bardziej czasochłonnych projektów :)

Delikatnie zwisające koczyki na pochmurny dzień. Kolory są wybrane z palety tych 'ulubieńszych', więc dręczy mnie dylemat wewnętrzny, czy ich sobie nie przygarnąć na dłużej ;)
Im dłużej patrzę przez okno, coraz bardziej kojarzy mi się ta para z wiosennymi krokusami - czyżby pomału zbliżała się do nas długo oczekiwana wiosna? :)))