Puzzle leżą... leżą i nie chcą się układać. Blog leży, leży i mu się samemu pisać nie chce. Samochód (prawie) leży, bo zamiast jeździć woli się psuć, jedynie Papugowi chce się... wrzeszczeć. Widok zza okna nie nastraja pozytywnie, bardziej przenosi do mrocznego świata Gry o Tron, a jak wszyscy dobrze wiedzą, tam wszyscy muszą umrzeć...
Ale ja nie o tym chciałam pisać dzisiaj. Przeczytałam kiedyś, że post bez komentarzy jest jak picie w samotności do lustra. Zarówno komentarzy jak i osób obserwujących zaczyna pojawiać się coraz więcej, cieszę się więc, że znajduje się ktoś kto chce poświęcić na tego bloga, to co w dzisiejszych czasach jest najcenniejsze - czas! Jest to setny post na tym blogu - idealna chwila, żeby podziękować Wam za ten wspólnie spędzony czas :)
Z ogłoszeń parafialnych chciałabym przypomnieć o zbiórce fantów na aukcję charytatywną dla Zuzi. O całej akcji pisałam już wcześniej,teraz natomiast zaczynamy razem z mamą Zuzi ostro działać :)
W skrócie przypominam o co chodzi.
Każda osoba chętna i chcąca w jakiś sposób wspomóc walkę Zuzi z mukowiscydozą może przesłać małą, drobną rzecz najlepiej nie używaną, która zostanie przeznaczona na aukcję. Wszystkie zebrane w ten sposób środki pieniężne zostaną przeznaczone na dalsze leczenie Zuzi. Mile widziane są również wyroby rękodzielnicze :)
Jeśli chcecie poznać bliżej Zuzię zapraszam na jej stronę - http://zuzannakoszalka.webnode.com/
Osoby zainteresowane przesłaniem "FANTA" rzeczowego proszone są o kontakt mejlowy - manufakturanaskarpie@blogspot.com, komentarz w poście lub poprzez wiadomość prywatną na FB.
Na koniec dzisiejszego posta nie może oczywiście zabraknąć biżuteryjkowej nowości. Nówka funkel sztuka, pierwsza i na razie jedyna, bransoletka na bazie z rantem :) Wewnętrzny obwód ok. 20 cm, zewnętrzny 21.5 cm wypleciona z 15/o w kolorach Inside Color Crystal Gold Lined, Metallic Nebula oraz Lt Beige :)
Miała pozostać moją na zawsze, niestety zamówiłam za dużą bazę. Kolejna będzie należeć do mnie... sasasasa ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz