Teraz żałuję, że zabrałam się za to tak późno.
Na pierwszy ogień poszło złoto :) W ruch poszły koraliki Toho 8/o i 11/o Galvanized Starlight,15/o Inside Color Crystal Gold Lined oraz Super Duo Gold 1/2.
Całość miała być doszyta do peyotowej bazy. Niestety źle dobrałam wielkość zewnętrznego okręgu względem wewnętrznego i koncepcja została zmieniona. Tym razem wersja bez środka. Efekty oceńcie sami :)
Pracę zgłaszam do wyzwania w Szufladzie.
Bransoletkę zagarniam do własnej szkatułki ;)
Miłego weekendu! :)
Śliczna praca;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Też mi się podoba :)
UsuńBardzo ładna mi przypomina koronę :) Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu Szuflady !
OdpowiedzUsuńPiękna, bardzo elegancka :)
OdpowiedzUsuń