Ostatnio jakby trochę mniej jestem obecna na blogu. Jest to spowodowane dwiema dość istotnymi kwestiami. Pierwsza – udało mi się wrócić do pracy, w związku z czym ilość wolnego czasu na szydełkowanie, dzierganie i pisanie drastycznie się zmniejszyła ;). Mimo wszystko, czas spędzony w domu na bezrobociu, spowodował, że podjęłam kilka istotnych decyzji odnośnie kolejnych miesięcy. Będzie kilka zmian, które mam nadzieję zapobiegną w przyszłości sytuacji, kiedy po raz kolejny wyląduję na bezrobociu... Drugi powód, znacznie przyjemniejszy, to rozpoczęcie projektu pod roboczą nazwą Tupu-Tup, który zakłada przejście całego polskiego wybrzeża. Gdybym miała jednoznacznie stwierdzić, dlaczego chcemy iść przed siebie, nie znalazłabym żadnego racjonalnego wytłumaczenia. Chcemy i już, bo możemy i tak nam się podoba. Mamy za sobą pierwsze 30 kilometrów (do przejścia w sumie mamy około 770 km) i nie możemy się doczekać kolejnych odcinków. Relację z całości (i nie tylko) znaleźć będziecie mogli na blogu Podróże ZiEmi :)
Wracając do
kwestii biżuteryjnych. Standardowo zapraszam wszystkich (nie tylko z Pomorza)
do wysyłania swoich prac na wyzwania, które organizowane są na Pomorze Craftuje. Szczegółowe informacje
znaleźć możecie w panelu bocznym na stronie bloga --> KLIK KLIK :)
Jako praca
przykładowa na jedno ze wspomnianych wyżej wyzwań powstała bransoletka z wykorzystaniem
wzoru znalezionego w czasopiśmie Beadwork.
Wykonałam ją z koralików Toho oraz SuperDuo. Środkowa opaska peyotowa zrobiona została z Higher Metallic Frosted Copper Twilight. Zewnętrzna część z Sper Duo Iris Green oraz Gold Lined Rainvow Aqua, Inside Color Crystal Gold Lined, Metallic Iris Brown 11/o.
Inną wersję kolorystyczną
możecie znaleźć TU.
Szczęśliwym (mam
nadzieję) posiadaczem bransoletki z poniższego zdjęcia została Basia Brauer - wyniki dostępne na FB :)
Wszystkim innym osobom dziękuję serdecznie za dołączenie do wspólnej zabawy ;)
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie! Do przeczytania :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz